Morsowanie to nowa pasja wielu Polaków. Dzisiejszym gościem podcastu jest Krzysztof Gruchała, Prezes Stowarzyszenia NORDOWE MORSY. Promotor i wielbiciel morsowania. Porozmawiamy o korzyściach z uprawiania tej formy rekreacji w Polsce.
Tu możesz odsłuchać naszą rozmowę. Gościem audycji jest Pan Krzysztof Gruchała, Prezes Stowarzyszenia NORDOWE MORSY, promotor i wielbiciel morsowania.
Rozmowa została nagrana w dniu 08 marca 2019 roku, we Władysławowie. W celu odsłuchania rozmowy, przygotuj sobie słuchawki lub głośniki, znajdź wygodne miejsce, zrelaksuj się. Możesz zaprosić na odsłuchanie rozmowy także inne osoby. Wystarczy nacisnąć PLAY.
Słuchając rozmowy dowiesz się:
- Czym jest morsowanie?
- Jakie korzyści zdrowotne i społeczne możesz uzyskać uprawiając morsowanie?
- Czy są specjalne przeciwwskazania do uprawiania morsowania?
- Jak reaguje ciało człowieka na kąpiel w wodzie o temperaturze ok. 2-3 stopni Celsjusza?
- Jak przygotować się do prawidłowego morsowania?
- Czy morsowanie wpływa na urodę?
- Jakie są różnice pomiędzy morsowaniem w morzu oraz w innych akwenach?
Morsowanie.
Z prawdziwą satysfakcją stwierdzam, że my Polacy, polubiliśmy aktywność fizyczną. Nawet morsowanie! Pierwsze lata transformacji ustrojowej poświęcaliśmy głównie na zajęcie dogodnej pozycji życiowej w zmieniającej się rzeczywistości. Zdobywaliśmy wykształcenie, zakładaliśmy firmy, poszukiwaliśmy atrakcyjnych miejsc pracy. To wszystko przynosiło dochody, które inwestowaliśmy w domy, samochody, sprzęty domowe, prywatną opiekę medyczną i zagraniczne podróże.
Jednak od kilku lat można zauważyć fantastyczną modę na udział w sporcie i rekreacji. Uprawiamy elitarne sporty oraz bardziej demokratyczną rekreację. Szał biegania ogarnął cały kraj a rozliczne biegi i maratony biją nowe rekordy uczestnictwa. Pojawiła się moda na triathlon, kolarstwo, tenis, windsurfing, kitesurfing, jazdę konną i wiele innych aktywności.
W natłoku różnych spektakularnych mód i ofert, powróciło także “morsowanie” – czyli znana w wielu miejscach na ziemi metoda hartowania organizmu i profilaktyka różnych chorób – głównie układu odpornościowego i sercowo-naczyniowego. Morsowanie to prozdrowotna ekspozycja organizmu na działanie środowiska naturalnego i zimnej wody – najczęściej kojarzona z tradycją takich regionów jak Skandynawia czy Rosja. “Fińska sauna” czy “Ruska bania” zawsze kończą się zanurzeniem ciała w lodowatej wodzie.
MORS – Inspirator wszystkich “Morsów” i “Foczek” – demonstruje czym jest prawdziwe morsowanie.
Morsowanie może uprawiać praktycznie każdy. Nie ma ograniczeń związanych z wiekiem, czy płcią. Jedynie stan zdrowia ma tutaj znaczenie – osoby odczuwające wyraźne dolegliwości krążeniowe nie powinny wchodzić do lodowatej wody. Dzieci są w środowisku morsów mile widziane i dobrze się bawią. Choć podobno rozsądny dla dzieci wiek na rozpoczęcie przygody z morsowaniem to 10 lat, to są przypadki wspólnych zanurzeń matek z niemowlętami. Mężczyźni uprawiający morsowanie to “Morsy” – morsujące kobiety mówią o sobie “Foczki”.
Przygotowania i rozgrzewka.
Idealnym miejscem do kąpieli jest brzeg z łagodnym wejściem do wody, na przykład nad morzem lub jeziorem – jednak tutaj możemy być zmuszeni do wyrąbania siekierą przerębli. Są różne szkoły wchodzenia do wody – niektórzy się rozbierają i po prostu wchodzą od razu, inni przeprowadzają rozgrzewkę. Trzeba trochę pobiegać, zrobić kilka pompek, doprowadzić do stanu podwyższonego tętna i poczucia, że jest nam w środku ciepło. Przed kąpielą dobrze jest być wypoczętym, z dobrym samopoczuciem i najlepiej kilka godzin po posiłku.
Marzenie wielu “Morsów” i “Foczek” – naturalny basen przy dziewiczym lodowcu.
Odczucia w trakcie morsowania.
Kontakt rozgrzanego organizmu z lodowatą wodą powoduje, że naczynia krwionośne w skórze blokują się i nie ma wymiany zimnej krwi z tą cieplejszą we wnętrzu ciała. Po chwili, wrażliwość skóry na różnicę temperatur zanika. Skóra staje się sztywniejsza, bardziej napięta i czerwienieje. Zwiększa się ciśnienie krwi, tętno oraz tempo oddechu. Umiejętne panowanie nad oddechem pomaga wydłużyć czas ekspozycji na zimno. Szybka akcja jest po wyjściu z wody. Możemy zdecydować się na krótką rundę biegiem lub natychmiastowe ubieranie. Trzeba zrobić to jak najszybciej, bo ciało bardzo szybko tężeje i przechodzi w stan drżenia – po prostu dodatkowo się wychładza od wiatru. Choć jest niekonieczny, początkujący mogą mieć termos z gorącą herbatą. Po dłuższym morsowaniu, trwającym ok. 10-30 minut, mogą pojawić się silne dreszcze, trwające nawet ok. 30-60 minut. W takim przypadku, raczej odradza się gorący prysznic lub wizytę w saunie. To czas, w którym następuje intensywne mieszanie się zimnej krwi obwodowej z tą, która zasilała tułów i serce. Niech organizm to zrobi sam – bez dodatkowego wsparcia, które w tym wypadku może być nawet niebezpieczne. Morsowanie to bardzo silny bodziec termiczny dla naszego organizmu. Leczniczy aspekt polega na intensywnej, wręcz natychmiastowej adaptacji do tych warunków. Organizm tłoczy krew do narządów wewnętrznych, poprawia krążenie i mobilizuje do walki. Poprawia się odżywienie tkanek oraz ich regeneracja. Wzmacnia się odporność organizmu na chłód i wirusy. Regularne zimne kąpiele obniżają poziom insuliny we krwi, poprawiają działanie układu odpornościowego a morsy zapadają na choroby górnych dróg oddechowych 40% rzadziej niż inni. Niska temperatura wyzwala także „hormony szczęścia” czyli endorfiny, które wywołują błogostan.
Morsowanie i Twoje korzyści.
Jak i po co rozpocząć morsowanie? Oczywiście dla zdrowia i przyjemności – wszystkie relacje filmowe z zimowych kąpieli pokazują wesołych i uśmiechniętych ludzi bawiących się w wodzie. Fakt, najpierw jest zimno i trochę szczypie, ale z czasem człowiek poznaje ograniczenia swojego organizmu i możliwości. Po wyjściu z wody to już prawie ekstaza – odczuwa się wtedy wewnętrzne ciepło i zastrzyk energii – nawet przy -10, -15 czy nawet -20 stopniach.
Morsowanie wpływa korzystnie na zdrowie. Jest to także zabieg pielęgnujący urodę. Słona woda wygładza skórę, poprawia jej ukrwienie i nawilża, działa odprężająco, usuwa stres i zmęczenie po ciężkim dniu. Regularne kąpiele w słonej wodzie zaleca się też osobom, które mają kłopoty ze skórą – cierpią na różnego rodzaju schorzenia dermatologiczne i alergie. Można też zmniejszyć masę ciała, ponieważ metabolizm przyspiesza by spalić dodatkowe kalorie i podgrzać organizm. Korzyści z zimowych kąpieli jest wiele: zahartowanie ciała, zwiększenie odporności organizmu na choroby zimowe, poprawa wydolności układu sercowo-naczyniowego, lepsze ukrwienie skóry. Morsowanie jest wspaniałą aktywnością wspierającą różne terapie na depresje oraz problemy emocjonalne. Przedłuża życie.
Uwagi ogólne dotyczące morsowania.
Morsowanie to sport zespołowy. Zaleca się zachowanie rozsądku, umiaru oraz wyzbycie się potrzeby bicia rekordów. Jest to wspaniała forma rekreacji w towarzystwie rodziny, bliskich oraz przyjaciół. Nie wymaga skomplikowanego sprzętu – strój kąpielowy, buty chroniące przed kamieniami na dnie i urazami stóp, czapka i rękawice choć nie są konieczne w wodzie to przydadzą się zaraz po wyjściu. Ręcznik, duża torba (nawet z IKEA) i poncho dopełniają wyposażenie. W Polsce powstają kolejne grupy i stowarzyszenia wielbicieli morsowania. Są wielbiciele morsowania na 100% – czyli bez ochrony głowy, dłoni i stóp oraz grupy rekreacyjne – używające tych ocieplaczy. Wybór oczywiście należy do Ciebie. Podstawowa różnica jest taka, że bez ocieplaczy organizm ma pełny kontakt z naturą i adaptuje się do niej. Ocieplacze dają pewną ochronę i poczucie komfortu, jednak mózg uzyskuje niepełny obraz warunków w jakich znajduje się ciało i pozwala na więcej. To może paradoksalnie doprowadzić do niepotrzebnych wychłodzeń organizmu. Jeśli chcesz rozpocząć swoją przygodę z morsowaniem, znajdź w internecie taką grupę w pobliżu miejsca zamieszkania i dołącz – sprawdź czy to jest aktywność dla Ciebie. Jeśli spodoba Ci się, możesz zacząć morsować także w innych miejscach np: nad morzem.
Dodatkowe informacje na temat działalności Stowarzyszenia “NORDOWE MORSY”znajdziesz tutaj:
Tu znajdziesz wybrane kluby morsów z Warszawy i okolic:
MorsŚwiry Warszawa – Klub Morsów
Warszawski Klub Rogatego Morsa
Morsy Warszawa – Jeziorko Czerniakowskie
